Korzystając z jesiennej aury przedszkolaki z najmłodszej grupy, podczas spaceru próbowały wczuć się w klimat "deszczowej piosenki". Już teraz znacie Państwo odpowiedź na nurtujące pytanie - Po co potrzebne były maluszkom parasolki i kalosze? Z powodu braku deszczu byłyśmy zmuszone zorganizować kałużę przy przedszkolu. Zabawa była wspaniała, a uśmiechy nie schodziły dzieciakom z twarzy. Mamy nadzieję, że odrobina błotka na ubrankach przedszkolaków została potraktowana przez Państwa z lekkim przymrużeniem oka. Bo przecież brudne dzieci to szczęśliwe dzieci.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć.

Kolorowe Kredki